Ponad stu przedsiębiorców z regionu wzięło udział w konferencji Wojewódzkiego Urzędu Pracy dotyczącej wsparcia mikro, małych i średnich firm z województwa świętokrzyskiego. Choć fundusze unijne się kończą, przedsiębiorcy wciąż mogą liczyć na pomoc finansową od różnych instytucji.
Wicemarszałek Renata Janik przyznała, że w tej chwili nie ma już pieniędzy na to, co zwykle przedsiębiorców interesuje najbardziej, czyli na budowanie obiektów, doposażanie ich, czy tworzenie nowych linii produkcyjnych. Właściciele firm mogą z kolei pozyskać pieniądze na inwestycje w pracowników.
– W grę wchodzą szkolenia, kursy, studia podyplomowe, które zwiększą kompetencje pracowników – mówiła wicemarszałek.
Dodała także, że wielu przedsiębiorców nie zna takich instytucji, jak Fundusz Pożyczkowy Województwa Świętokrzyskiego i Świętokrzyski Fundusz Poręczeniowy. Pierwsza z jednostek umożliwia przedsiębiorcom zaciąganie atrakcyjnych kredytów na rozwój, czy otwarcie firmy, a druga oferuje korzystanie z poręczenia, które może okazać się lepszym rozwiązaniem, niż hipoteka, czy zastaw wekslowy. Jedną z prezentowanych form pomocy dla przedsiębiorców była Baza Usług Rozwojowych.
– To ponad 40-milionowy projekt zakładający refundację kosztów kursów i szkoleń pracowników – tłumaczył profesor Paweł Łaski, prezes Świętokrzyskiego Centrum Innowacji i Transferu Technologii w Kielcach, które realizuje projekt. – To są usługi szyte na miarę. Przedsiębiorca wybiera ze specjalnie przygotowanej bazy szkolenie, czy inną formę dokształcenia. Ponosi z tego tytułu koszty, a my refundujemy je do 80 proc. – przybliżał.
Pracodawca może otrzymać dotację w wysokości maksymalnie 60 tys. zł, przy czym kwota przysługująca na jednego pracownika to maksymalnie 6 tys. zł. Aleksandra Marcinkowska, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy podkreślała, że na pomoc mogą liczyć także osoby, które planują otwarcie własnej działalności.
– Będziemy przyznawać dotacje na uruchomienie firm. Operatorem funduszy jest Akademia Przedsiębiorczości, która od maja rozpocznie nabór wniosków – informowała.
W sumie z tej formy pomocy skorzysta 100 osób, a dotacja dla jednej wyniesie 23 tys. zł. Z dofinansowań skorzystają mieszkańcy regionu, powyżej 30 roku życia.