W Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach uruchomiono dziś laboratoriom, w którym badane będą próbki pobrane od osób z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
Jak informuje Jarosław Ciura, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kielcach, stacja ma już przetestowany specjalistyczny sprzęt i jeżeli tylko pojawi się pacjent z podejrzeniem zarażenia, próbka będzie mogła zostać zbadana w Kielcach, co znacznie skróci czas oczekiwania na wyniki.
– Do laboratorium Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie dotychczas trafiały próbki z całej Polski, więc i czas oczekiwania na wyniki badań był dłuższy. W naszym laboratorium będziemy badać nie tylko próbki od mieszkańców województwa świętokrzyskiego, ale jesteśmy badać także próbki z innym województw – mówi Jarosław Ciura.
Jak dodaje, badanie trwa od 6 do 8 godzin.
– Te badania są badaniami genetycznymi, dlatego to nie są testy szybkie. Są one rekomendowane przez Światową Organizację Zdrowia – dodał Jarosław Ciura.
Dziś rano w Polsce Łukasz Szumowski, minister zdrowia potwierdził pierwszy przypadek wystąpienia koronawirusa. Pacjent przebywa w szpitalu w Zielonej Górze.
W związku z zagrożeniem koronawirusem w Szpitalu na Czarnowie przeprowadzone zostaną specjalne ćwiczenia. Wkrótce więcej informacji.