Kara dożywotniego pozbawienia wolności grozi 29-letniemu Robertowi P. Mężczyzna jest oskarżony o zabójstwo 38-letniego znajomego. Do zdarzenia doszło w niedzielę wielkanocną w 2019 roku podczas alkoholowej imprezy w Sandomierzu.
Policjanci dostali wtedy zgłoszenie o tym, że w jednym z mieszkań w mieście doszło do nieporozumienia między dwoma mężczyznami. Jak ustalono, jeden z nich ranił drugiego nożem. Na miejsce została wezwana karetka, ale życia 38-latka nie udało się uratować. W związku z tym zdarzeniem zostało zatrzymanych trzech mężczyzn, którzy byli w mieszkaniu. Z kolei 49-letnia kobieta została zabrana do szpitala z powodu wstrząsu psychicznego. Ostatecznie zarzut usłyszał 29-letni Robert P.
Postępowanie w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Starachowicach. Pod koniec lutego zakończyła śledztwo i skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Kielcach – informuje Daniel Prokopowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Kielcach.
Zebrany materiał dowodowy, czyli przede wszystkim wyniki sekcji zwłok, opinie biegłych z zakresu genetyki, daktyloskopii, psychiatrii oraz psychologii oraz zeznania świadków potwierdziły przedstawiony Robertowi P. na samym początku śledztwa zarzut zabójstwa – mówi Daniel Prokopowicz.
W toku śledztwa oskarżony częściowo przyznał się do udziału w zdarzeniu, ale umniejszał przy tym swoją odpowiedzialność. Mężczyzna jest tymczasowo aresztowany.