W Ostrowcu Św. na Gutwinie odbył się Bieg Tropem Wilczym. To już druga edycja zorganizowana w tym mieście. Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowaniem, rozeszły się wszystkie pakiety, których w tym roku przygotowano 250.
Na sportowej imprezie pojawili się mieszkańcy różnych świętokrzyskich miejscowości, często rodziny z dziećmi, a także żołnierze WOT-u.
Marta Korzynek z Sandomierza i Agnieszka Rzymkiewicz z Buska-Zdroju pobiegły w biegu honorowym na 1963 metry, aby upamiętnić wyklętych.
– Bardzo ważna jest ta pamięć, szczególnie dla nas, żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, bo jesteśmy kontynuatorami tej tradycji i musimy pamiętać o tych żołnierzach, którzy walczyli za nasza ojczyznę – mówi Marta Korzynek.
Z kolei Agnieszka Rzymkiewicz uważa, że to dawanie przykładu młodzieży i dzieciom. – Żeby pamiętali, musimy przywoływać tę pamięć od nowa.
W tym roku, w Biegu Tropem Wilczym aktywnie uczestniczyli parlamentarzyści. W biegu honorowym wystartował poseł Krzysztof Bosak, kandydat na prezydenta RP.
– Myślę, ze dla zachowania naszej kultury i naszych wartości ważne jest upamiętnienie naszych bohaterów, to też buduje etos żołnierzy Wojska Polskiego. Biegniemy nie na czas, biegniemy, aby upamiętniać wydarzenia, które miały miejsce wiele lat temu w Polsce – mówi Krzysztof Bosak.
W tym samym biegu wystartował senator Jarosław Rusiecki, który podkreślał symbolikę tego dystansu.
– Ten bieg honorowy na 1963 metrów upamiętnia ofiarę ostatniego z żołnierzy wyklętych Józefa Franczaka ps. Lalek. Zamordowany został w obławie przez UB na Lubelszczyźnie – mówi senator Jarosław Rusiecki.
Nowością w tym roku był pięciokilometrowy marsz nordic walking. Z tej propozycji skorzystał poseł Andrzej Kryj. Jak podkreśla, cieszy go duża ilość osób zgromadzonych wokół wydarzenia. Sam w ubiegłym roku był sponsorem nagród dla biegaczy, w tym roku obiecał sobie start.
– To pewnego rodzaju trudność i wyrzeczenie, bo przecież można ten czas spędzić w domu. Jednak wyklęci o wiele więcej się wyrzekli, o wiele większe trudności napotykali na swojej drodze niż my w tej chwili – mówi poseł Andrzej Kryj. Dodaje, że udział w tym wydarzeniu to mały kamyczek do podtrzymywania pamięci historycznej.
Prócz biegu zorganizowano także piknik, podczas którego jednostki wojskowe z terenu regionu wyeksponowały swoje sprzęty, m.in. pojazdy, broń czy drona. Lasy Państwowe rozdawały sadzonki olch, a strażacy zaprezentowali swoje pojazdy bojowe.