W Końskich już dziś rozpoczęły się obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Przedstawiciele Starostwa Powiatowego, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i uczniowie złożyli wiązanki oraz zapalili znicze przed budynkiem, w którym mieścił się komunistyczny Urząd Bezpieczeństwa. W jego ścianę wmurowana jest tablica upamiętniająca pomordowanych w tym miejscu.
Marian Wikiera, historyk i naczelnik Wydziału Promocji i Kultury w starostwie przypomniał, że tablica przy której rozpoczęły się uroczystości jest jedynym miejscem pamięci Żołnierzy Niezłomnych w powiecie koneckim.
– W tym miejscu byli szykanowani, prześladowani i mordowani. Jest to jedyne, do tej pory miejsce, które upamiętnia tamten czas i ludzi, którzy ogarnięci beznadzieją mieli w sercu ojczyznę – powiedział naczelnik.
Starosta Grzegorz Piec podkreśla, że Urzędy Bezpieczeństwa były komunistycznymi miejscami kaźni. – Zarówno tutaj, jak w wielu innych takich miejscach żołnierze byli maltretowani, bici i mordowani. Pragnę przypomnieć słowa Witolda Pileckiego, który powiedział, że Auschwitz w porównaniu z UB jest fraszką – mówił starosta.
Po złożeniu kwiatów odbyła się akademia przygotowana przez uczniów I Liceum Ogólnokształcącego.