Kobieta, która wróciła z Włoch trafiła do Szpitala Powiatowego w Busku-Zdroju. To ósma osoba z podejrzeniem zarażenia koronawirusem w województwie świętokrzyskim.
Grzegorz Lasak, dyrektor lecznicy, informuje, że szpital we własnym laboratorium przeprowadził badania pod kątem grypy i chorób grypopochodnych. Okazało się, że kobieta nie choruje na żadną z nich. Lekarze podejrzewają ostrą infekcję górnych dróg oddechowych. Niezależnie od tego od kobiety zostały pobrane próbki do badań i wysłane do Państwowego Zakładu Higieny w Warszawie. Na wyniki trzeba będzie poczekać kilkadziesiąt godzin. Kobieta przebywa w izolatce na oddziale zakaźnym.
Ze szpitala zostanie dziś wypisana kobieta, u której Państwowy Zakład Higieny wykluczył zarażenie koronawirusem. Mężczyzna, u którego również potwierdzono wynik ujemny, opuści klinikę w ciągu dwóch, trzech dni. Osoby te trafiły do lecznicy na początku tygodnia.
Natomiast na wyniki badań dwóch osób, które przebywają w szpitalu na Radiowej w Kielcach i jednej w Szpitalu Powiatowym w Starachowicach, trzeba jeszcze poczekać.