Włodarze czterech miast prezydenckich z województwa świętokrzyskiego chcą zmiany planowanego przebiegu tzw. szprych kolejowych, które mają łączyć region z Centralnym Portem Komunikacyjnym. Prezydenci Kielc, Starachowic, Ostrowca i Skarżyska podpisali też wspólnie pismo, w którym apelują o wsparcie działań dotyczących budowy zbiornika Bzin.
Zastępca prezydenta Ostrowca, Piotr Dasios twierdzi, że proponowany przebieg kolejowych szprych burzy historyczny układ, czyli dawny Centralny Okręg Przemysłowy. Ostrowiec w każdej propozycji przebiegu szprych znajduje się na ich trasie, ale ważne jest, aby dostęp do nich miały też inne miasta z północy województwa.
Prezydent Wenta zapewniał, że Kielce również inwestują w rozwój systemu komunikacji. Teraz stoją przed budową dworca kolejowego.
Prezydent Starachowic Marek Materek zwraca uwagę, że głos miast jest istotny w konsultacjach społecznych, dotyczących budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Szczególnie w kontekście szprych, które omijają Starachowice i Skarżysko, co jego zdaniem wpłynie niekorzystnie na rozwój miast.
Drugi z apeli prezydentów dotyczył budowy zbiornika retencyjnego Bzin. Obecnie, jak zaznaczył prezydent Skarżyska, Konrad Krönig, miasto i powiat są w posiadaniu 30 proc. gruntów pod tę inwestycję.
Przypomnijmy, budowa akwenu została wpisana do rządowego programu rozwoju retencji na lata 2021-2027. Zbiornik w Skarżysku ma mieć powierzchnię 95 hektarów i magazynować 3,3 tys. litrów wody. Szacunkowy koszt jego powstania to 500 mln zł, a budowa ma się zakończyć w 2027 roku. W apelu skierowanym do Ministerstwa Infrastruktury oraz Ministerstwa Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej prezydenci proszą o wsparcie działań samorządów w tej sprawie.
W przyszłości włodarze czterech miast zapowiadają stworzenie wspólnej grupy zakupowej energii.