MMTS Kwidzyn będzie dzisiaj w Hali Legionów rywalem PGE Vive w 22 kolejce PGNiG Superligi.
Kwidzynianie po odejściu latem trenera Tomasza Strząbały spisują się teraz nadspodziewanie słabo. Z dorobkiem 18 punktów zajmują dopiero 11 miejsce w tabeli.
– Pamiętajmy, że sezon jest długi, a w polskiej lidze tak naprawdę wszystko wyjaśnia się dopiero w jego ostatnich meczach – przestrzega Mateusz Kornecki.
– Oni w ubiegłym roku po rundzie zasadniczej byli chyba na 6 miejscu, a ostatecznie skończyli na 4 pozycji. Nie martwimy się tym, że nie będzie ani odpoczynku, ani nawet treningu między czwartkowym wyjazdowym starciem w Lidze Mistrzów z Motorem Zaporoże, a sobotnim pojedynkiem w Kielcach. Jesteśmy profesjonalistami i damy radę – obiecuje bramkarz żółto-biało-niebieskich.
Mimo prognozowanego zmęczenia o kondycję i motywację zawodników nie obawia się też drugi trener Uros Zorman.
– To profesjonaliści przyzwyczajeni do takich występów. Sztab szkoleniowy popracuje też nad ich mobilizacją. Wiemy jak grać w takich sytuacjach. Taki jest nasz sport – kwituje Słoweniec.
Pojedynek 22 kolejki PGNiG Superligi PGE Vive – MMTS Kwidzyn rozpocznie się w sobotę o godzinie 16.00, a jego przebieg będzie można śledzić na naszej stronie internetowej radio.kielce.pl