15-lecie istnienia obchodzi Klub Seniora przy ulicy świętego Stanisława Kostki w Kielcach. To najstarszy klub w mieście, do którego mogą przychodzić osoby po 60 roku życia, by w aktywny sposób spędzać wolny czas.
Jak informuje Piotr Płoskonka, pełniący obowiązki kierownika placówki, w klubie jest szeroki wachlarz propozycji dostosowany zarówno do możliwości, potrzeb, jak i zainteresowań seniorów.
– Prowadzimy m.in. pracownię stolarską, kącik kulinarny, kosmetyczny, filmowy i muzyczny. Są także różne warsztaty, np. z rękodzieła artystycznego. Ponadto duży nacisk kładziemy na aktywizowanie naszych podopiecznych. Organizujemy dla nich gimnastykę rehabilitacyjną, zajęcia na siłowni, czy na basenie.
W klubie prowadzone są też lekcje języka angielskiego, czy organizowane są wycieczki. Jedną z klubowiczek, która do placówki przychodzi od początku jej istnienia jest Weronika Magdziarz.
– Przychodzę do klubu, by spędzić mile czas. Mamy dużo zajęć, nasze życie jest urozmaicone. Nie wyobrażam sobie siedzenia w domu, klub jest moją odskocznią – dodała Weronika Magdziarz.
Podczas jubileuszu nie zabrakło wspomnień, ale także wspólnych śpiewów i tańców. Jak mówi Anna Pluta, prezes Świętokrzyskiego Stowarzyszenia Pomocy Osobom z Chorobą Parkinsona w Kielcach, która na co dzień uczy seniorów tańczyć tango, ruch dla osób starszych jest niezwykle istotny, ponieważ pomaga im zachować dłużej sprawność.
Dziennie do Klubu Seniora przy ulicy św. Stanisława Kostki w Kielcach przychodzi od 60 do 80 osób. W sumie na terenie miasta działa 12 tego typu placówek.