Z 15 do 100 wzrośnie do końca tego roku liczba punktów do ładowania samochodów elektrycznych w Kielcach. Jak informuje Tomasz Porębski, rzecznik prasowy prezydenta Kielc, narzuca to ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych.
Zgodnie z nią, miasta powyżej 150 tys. mieszkańców muszą zapewnić 100 takich punktów. Ze względów technicznych muszą one być zlokalizowane blisko stacji transformatorowych.
– Jesteśmy na etapie planowania lokalizacji tych punktów. Obecnie nie widzimy żadnego zagrożenia, które spowodowałoby, że tej liczby nie uda się uzyskać do końca roku – mówi.
Zdaniem Tomasza Porębskiego, dane urzędu miasta pokazują, że na razie zapotrzebowanie na taką infrastrukturę nie jest duże.
– Na pewno jest to przyszłość. Być może na chwilę obecną tych pojazdów w Kielcach nie ma zbyt dużo, bo mamy ich kilkadziesiąt. Musimy jednak uwzględniać też auta, które będą się pojawiać w Kielcach chociażby z innych miast regionu świętokrzyskiego – zaznacza.
W Kielcach zarejestrowanych jest 57 samochodów elektrycznych, a także 61 motorowerów. Obecnie można je ładować między innymi w dwóch kieleckich galeriach handlowych, na parkingu Kieleckiego Parku Technologicznego oraz Parkingu Centrum przy placu Konstytucji 3 Maja.