Dobiega końca proces 30-letniej Marii H., która prowadzi we Francji agencję turystyczną. Kobieta jest oskarżona o to, że przywłaszczyła ponad 600 tys. zł od pielgrzymów z diecezji sandomierskiej.
Zdaniem śledczych, oszukała ponad 100 osób. Do zdarzenia doszło w 2017 roku. Na dzisiejszej rozprawie zeznawał ksiądz, który zajmował się organizacją wycieczki. W pielgrzymce miał uczestniczyć także biskup sandomierski.
– Miał dolecieć w trakcie wyjazdu na 2-3 dni – powiedział.
Ostatecznie przedsięwzięcie nie doszło do skutku.
Maria H. przyznała się podczas rozprawy do winy, jednak odmówiła składania wyjaśnień. Te złożone na etapie śledztwa przeczytała sędzia Bożena Gawrońska. Wynika z nich, że oskarżona za zebrane pieniądze kupiła wina i szampany. Wycieczkę chciała opłacić po sprzedaży towaru.
Dziś sędzia Bożena Gawrońska poinformowała o tym, że oskarżona może zostać skazana z innego paragrafu, z którego kara jest surowsza.
W związku z tym obrońca poprosił o czas na przygotowanie obrony. Mowy końcowe w tym procesie zostaną wygłoszone 19 marca.