Do naszej akcji promującej modę na noszenie odblasków dołączył również Rodzinny Dom Dziecka w Miąsowej prowadzony przez rodzinę Grabalskich.
Stanisław Grabalski, jako kierowca uważa, że noszenie odblasków jest niezbędne od zmierzchu przez cały wieczór, do samego rana. To poprawia komfort jazdy kierowcom i przyczynia się do poprawy bezpieczeństwa pieszych.
Również mama Alina Grabalska cały czas przypomina dzieciom o noszeniu opasek odblaskowych. Wtedy czuje się spokojna, że są widoczne na bocznych drogach. Jak dodaje, na pewno w wielu domach są odblaski, jednak nie zawsze są zakładane.
– Musimy wyrobić sobie nawyk ich zakładania, a nie trzymania ich w szufladach. Ja dopilnuję tego, że od dziś każdy w naszym domu będzie nosił odblaski – dodała pani Alina.
Zdaniem 17-letniej Jagody Chowaniec, która mieszka w Rodzinnym Domu Dziecka w Miąsowej, noszenie odblasków nie jest żadnym wstydem, chociaż wielu jej kolegom to się nie podoba.
– Wystarczą małe elementy, które mogą nam uratować życie – dodała Jagoda.