W 19. kolejce PGNiG Superligi piłkarze ręczni PGE Vive rozgromili w Kaliszu miejscową Energę MKS 42:22 (24:10).
Kielczanie od początku narzucili swój styl gry i szybko wyszli na bezpieczne prowadzenie, którego nie oddali już do końca pewnie zdobywając trzy punkty.
– Po mistrzostwach Europy zawsze trzeba się dotrzeć z drużyną. Musieliśmy parę wariantów przećwiczyć – zdradził Arkadiusz Moryto. – Wiedzieliśmy, że w pierwszej połowie trzeba będzie sporo pobiegać, żeby szybko ułożyć sobie to spotkanie – powiedział o recepcie na sukces prawoskrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
– Zrobiliśmy bardzo dobry mecz. Cały zespół był skoncentrowany od początku – ocenił Julen Aginagalde. – Walczyliśmy twardo i mocno, dzięki temu wynik jest dla nas tak korzystny – dodał kołowy mistrzów Polski.
Już w najbliższy wtorek o godz. 18.30 w kolejnym ligowym pojedynku rywalem PGE Vive będzie w Hali Legionów Orlen Wisła Płock. Całą „świętą sportową wojnę” będziemy transmitować na antenie Radia Kielce i na radio.kielce.pl.
Energa MKS Kalisz – PGE VIVE Kielce 22:42 (10:24).
Najwięcej bramek: dla MKS – Robert Kamyszek 5, Konrad Pilitowski 4, Kirył Kniaziew 3; dla VIVE – Mateusz Jachlewski 10, Arkadiusz Moryto 7, Julen Aguinagalde 6.