Gminę Bałtów w tym roku czekają ważne remonty dróg. 11-milionowe zadłużenie nie pozwoliłoby samorządowi na samodzielne pokrycie kosztów, ale udało się zdobyć korzystne dofinansowania z budżetu państwa.
Jak informuje wójt Hubert Żądło będą to środki przyznane przez ministra spraw wewnętrznych i administracji na usuwanie skutków klęsk żywiołowych.
– Zarezerwowaliśmy w budżecie 300 tysięcy złotych na wkład własny – wyjaśnia wójt.
Włodarz gminy informuje, że jako pierwsza wykonana będzie droga, która od lat jest zaniedbana, ale musi zostać zmodernizowana ze względu na bezpieczeństwo dzieci, które tę trasę przemierzają.
– Tam jest asfalt, ale w kiepskim stanie. To droga prowadząca do nowej szkoły w Bałtowie na wzgórzu. Wartość inwestycji to 230 tysięcy złotych, a wkład gminy 46 tysięcy złotych – informuje wójt.
Na asfaltową nawierzchnię czekają też drogi w Bałtowie Gorzelni, Okole Zapusta, w kierunku granicy z województwem mazowieckim i Antoniowie, gdzie wykonane zostanie 700 metrów asfaltu. Jak dodaje wójt, to są priorytety, ale plany remontów dróg mogą się zmienić. Twierdzi, że dużo będzie zależeć od nowych radnych, którzy zostaną wybrani 23 lutego.