Powiat starachowicki sprzedał budynek dawnego starostwa. Nieruchomość od wielu lat była nieużywana, a próby jej zbycia trwały od kilku kadencji.
Starosta Piotr Babicki poinformował, że nieruchomość sprzedano za 1,7 mln złotych. Powstaną w niej mieszkania i punkty usługowe.
– Od 2012 roku odbyło się 15 przetargów. Tym razem zainteresowanych zakupem było dwóch oferentów, przy czym na rokowania stawił się tylko jeden. Jest to pierwsza udana transakcja mienia powiatu od kilku lat – mówi Piotr Babicki.
Pieniądze za ten budynek będą przekazywane ratami, w tym roku do budżetu wpłynie z tego tytułu milion złotych, 300 tys. złotych do 1 lutego przyszłego roku, a ostatnia część, czyli 400 tys. złotych zostanie wypłacone w 2022 roku.
Na razie nie wiadomo na co zostaną przeznaczone te pieniądze. Starosta zapowiada, że mogą być wykorzystane na inwestycje lub spłatę długu powiatu.
Nabywca, którym jest Filip Prokop, planuje budynek podnieść o dwie kondygnacje. Będą tu mieszkania o różnym standardzie, zarówno w cenach rynkowych, jak i apartamenty. Parter zostanie przeznaczony na działalność gospodarczą, handlową czy gastronomiczną. Nabywca zapowiada, że będzie to łącznie 80 mieszkań z miejscami parkingowymi, ceny za metr wahają się od 4,2 tys. zł do 4,8 tys. złotych.
Powiat starachowicki ma na sprzedaż jeszcze stary szpital oraz działki przy ulicy Kilińskiego i Radomskiej.