Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak podpisał umowę na zakup od USA 32 bojowych samolotów F-35. Myśliwce są określane jako samoloty piątej generacji ze względu na swoją wielozadaniowość. Wartość kontraktu na zakup sprzętu wynosi 4,6 mld dolarów.
– To historyczne wydarzenie dla bezpieczeństwa Polski, polskich sił zbrojnych i sił powietrznych – komentuje senator Jarosław Rusiecki.
Przewodniczący Senackiej Komisji Obrony Narodowej podkreśla, że ta inwestycja to nie tylko powód do dumy, ale także znaczne zwiększenie bezpieczeństwa całego kraju.
– Jesteśmy w elicie armii, które dysponują tak nowoczesnym sprzętem. F-35 to obecnie najskuteczniejszy na świecie samolot – dodaje.
Jarosław Rusiecki zaznacza, że samoloty będą w dyspozycji polskiej armii od 2024 roku. Przez dwa lata będą się na nich szkolić się polscy lotnicy.
– Umowa oprócz zakupu dwóch eskadr, czyli 32 samolotów zawiera także dostęp do pełnego zaplecza logistycznego i szkoleniowego, co z pewnością przysłuży się polskim siłom zbrojnym – wyjaśnia.
Umowę na zakup samolotów bojowych piątej generacji podpisano w piątek w Dęblinie. Oprócz szefa MON w uroczystości wzięli udział – zwierzchnik sił zbrojnych, prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki i ambasador USA Georgette Mosbacher.
F-35 poza Stanami Zjednoczonymi wybrały m.in.: Australia, Belgia, Izrael, Japonia i Wielka Brytania. Dotychczas dostarczono ponad 490 maszyn.