Wraca pomysł przeniesienia Zespołu Szkół Zawodowych numer 3 w Starachowicach, do budynku po byłym Gimnazjum numer 3.
Trwają rozmowy władz miasta i powiatu z nauczycielami i rodzicami, jednak społeczność żadnej ze szkół nie jest zadowolona z takiej propozycji.
Pomysł przeniesienia szkoły zawodowej do budynku po gimnazjum wyszedł od prezydenta Starachowic Marka Materka. Jego zdaniem to sposób na poradzenie sobie ze zmianami w systemie edukacji.
– Po reformie edukacji, dobrze wyposażone budynki po gimnazjach są niewykorzystane. Uczniowie ZSZ będą mieli lepsze warunki do nauki w kompleksie przy ulicy Leśnej. Dodatkowo poprzedni Zarząd Powiatu nie skorzystał z dofinansowania na termomodernizację i budowę hali, co spada na obecnie rządzących w powiecie – zaznacza prezydent Starachowic.
Przeciw takiemu rozwiązaniu protestują rodzice uczniów Szkoły Podstawowej numer 11, która jest w tym samym kompleksie szkolnym. Ich zdaniem nie ma możliwości wspólnej nauki w tym samym budynku, kilkuletnich dzieci i dorastającej młodzieży. Wiele niepokoju budzi podział lekcji wychowania fizycznego, łącznie w obu placówkach będzie ich około 200, przez co nie ma możliwości przeprowadzenia zajęć w godzinach szkolnych. Dodatkowo niewykluczona jest nauka na zmiany.
Rodzice mówią także o tym, że dorośli uczniowie przyjeżdżają samochodami, co stwarza dodatkowe niebezpieczeństwo dla dzieci. Najchętniej zagospodarowaliby dodatkowe pomieszczenia na sale dla swoich dzieci, przez co podniosłaby się jakość pracy.
Dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych numer 3 Mariusz Majewski informuje, że stanowisko Rady Pedagogicznej w sprawie przeniesienia jest negatywne. Szkoła opracowała też szereg warunków, które mogłyby ją skłonić do zmiany siedziby. To między innymi uregulowania dotyczące hali sportowej czy dojazdu uczniów do szkoły. Obecnie szkoła mieści się niedaleko przystanku autobusowego, a nowa lokalizacja jest znacznie oddalona od tras linii komunikacyjnych.
Poseł Krzysztof Lipiec z PiS, do którego rodzice zwrócili się z prośbą o pomoc podkreśla, że Zespół Szkół Zawodowych numer 3 to ważne miejsce na edukacyjnej mapie powiatu. Szkoła powstała dzięki działalności Fabryki Samochodów Ciężarowych i stanowi obecnie swoisty pomnik jej działalności. Ma dobrze wyposażone pracownie i ugruntowaną pozycję wśród pracodawców, o czym świadczą klasy patronackie, m.in. firmy MAN.
Parlamentarzysta zapowiedział, że w najbliższym czasie powstanie stowarzyszenie osób, które będą chronić szkołę i jej dziedzictwo.
Obecnie ani prezydent Marek Materek ani Zarząd Powiatu Starachowickiego, który jest organem prowadzącym dla Zespołu Szkół Zawodowych numer 3, nie chcą podawać szczegółów dotyczących warunków zamiany nieruchomości. Wszystkie te informacje mają być podane po zakończeniu rozmów, na pewno jednak przed końcem lutego, bo do tego obligują przepisy prawa.