– Powiązania sadowników z zakładami przetwórczymi, wprowadzenie umów kontraktacyjnych czy cen referencyjnych, to jedne ze sposobów na zwiększenie opłacalności produkcji przez sandomierskich sadowników – mówi poseł PiS Marek Kwitek, członek sejmowej komisji rolnictwa. Jak zauważył gość Radia Kielce, miejscowi producenci należą do jednych z najlepszych w Polsce.
– Jednak, aby ich praca była stabilna i przynosiła oczekiwane zyski, muszą związać się z zakładami przetwórczymi. Tylko podpisanie umów, w których będą ceny referencyjne, gwarantuje obu stronom stabilizację – podkreśla.
Jak dodał, producenci muszą także poszukiwać wewnętrznych rynków zbytu, które są coraz większe, ale dotarcie do sieci supermarketów wymaga wspólnego działania sadowników.
Parlamentarzysta przypomniał, że aby rozwiązać problemy rolników, powstał narodowy holding spożywczy, który będzie wspierał ich działalność.
– Trzonem holdingu ma być Krajowa Spółka Cukrowa. Potem jego działalność obejmie przemysł zbożowy, a następnie producentów owoców i warzyw. Zanim jednak rozpocznie się jego działalność, sadownicy muszą się przystosowywać do zmieniających się oczekiwań odbiorców, które są coraz wyższe. To wymaga postawienia na jakość produkcji – dodał.
Istotną sprawą jest także objęcie upraw ubezpieczeniami, które w przypadku kataklizmów dawały gwarancję wypłaty odszkodowania.
Dziś w Sandomierzu rozpoczęły się 29. Sandomierskie Spotkania Sadownicze.