Od początku roku z rezonansu magnetycznego w ostrowieckim szpitalu mogą korzystać wszyscy chętni. Zakończył się pięcioletni okres trwania projektu, w ramach którego kupiono rezonans. – W tym czasie urządzenie było dostępne wyłącznie dla pacjentów szpitala. Teraz to się zmieni – mówi starosta ostrowiecki Marzena Dębniak.
– Można z niego korzystać bezpłatnie, jeśli ktoś ma skierowanie od lekarza lub płatnie. Cennik znajduje się na stronie internetowej szpitala. Chcę zaprosić mieszkańców do korzystania z fachowej i nowoczesnej obsługi rezonansu – mówi starosta Marzena Dębniak.
Dyrektor ostrowieckiego Zakładu Opieki Zdrowotnej Andrzej Gruza informuje, że w ostatnim czasie zatrudniono więcej osób w pracowni rezonansu. Dodaje, że dotąd trwałość projektu nie pozwalała szpitalowi wykonywać badań komercyjnych.
– Badania rezonansem magnetycznym, w przeciwieństwie do tomografu komputerowego, są traktowane jako nieinwazyjne, czyli nieszkodzące organizmowi. W rezonansie nie ma promieni rentgenowskich – wyjaśnia Andrzej Gruza.
Dodaje, że jeśli ktoś chce skorzystać ze sprzętu, nie musi mieć nawet skierowania od lekarza.
Andrzej Gruza podkreśla, że nie należy jednak z tego badania korzystać pochopnie i to lekarz powinien zaopiniować konieczność jego wykonania. Badanie rezonansem magnetycznym nie należy także do tanich. Ceny wahają się od 400 do 600 złotych.