Lofty, dużo wspólnej przestrzeni i silny nacisk na unikatowy nastrój miejsca – w ten sposób kielczanie myślą o przyszłości Wzgórza Karscha. Pomimo niekiedy różnic w koncepcjach, większość uczestników spotkania w Instytucie Dizajnu była zgodna co do tego, że miejsce to ma potencjał na bycie drugim centrum Kielc, którym można byłoby się chwalić na całym świecie.
Każdy pomysł uwzględniał też kreatywne wykorzystanie browaru i centralnej, najważniejszej historycznie części dworku. Przed rozpoczęciem warsztatów głos zabrali zaproszeni eksperci z dziedziny urbanistyki i wykorzystania zabytkowej przestrzeni miejskiej.
Jak mówi Marek Pak ze Stowarzyszenia Architektów Polskich, najtrudniejszym zadaniem będzie wpisanie się w wizję Kielc, jako miasta jutra bez zatracenia zabytkowego charakteru wzgórza.
Obecna na spotkaniu radna Agata Wojda wierzy, że pomysły zaprezentowane przez mieszkańców mają potencjał i będą poważnie potraktowane przez władze miasta i dewelopera. Dodaje, że wśród zgromadzonych pojawiło się wielu działaczy miejskich, ale też kieleckich architektów, co powinno pomóc w wypracowaniu realnej do spełnienia wizji.
Wypracowane wnioski mają posłużyć urzędnikom do sporządzenia zmiany studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego dla Wzgórza Karscha.