Miał być kolejny krok, a jest kolejne przesunięcie terminu – to efekt rozmów na temat modernizacji dworca kolejowego w Kielcach i budowy parkingu nad torami. Do rozpoczęcia prac potrzebne jest porozumienie kolejowych spółek i samorządu Kielc. Podczas rozmów zgodzono się, że wskazanie warunków porozumienia nastąpi 20 lutego.
Nie jest to jednak pewne, ponieważ spółka Polskie Linie Kolejowe, odpowiedzialna za perony dworca nie rozpoczęła jeszcze prac nad przygotowaniem planu działania.
Rozmowy na temat budowy nowego dworca PKP w Kielcach toczą się od 2013 roku. Zgodnie z założeniami, obecny budynek ma zyskać zupełnie nowe oblicze, a dodatkowo nad torami ma powstać parking na ponad 300 samochodów. W planach jest również stworzenie podziemnego przejścia pomiędzy dworcem PKP i remontowanym dworcem autobusowym. Do rozpoczęcia prac potrzebne jest jednak porozumienie kolejowych spółek i samorządu Kielc.
Powolnym tempem rozmów zniecierpliwieni są kieleccy urzędnicy. Zastępca prezydenta Bożena Szczypiór zwróciła m.in. uwagę, że nowy dworzec jest potrzebny już teraz, a przeciąganie sprawy może odbić się negatywnie dla każdej ze stron, od miasta, przez województwo, aż po PKP.
– Potrzebne jest zdefiniowanie problemu, który nie pozwala nam iść dalej z przebudową dworca. My jako miasto jesteśmy gotowi to zrobić, nie tylko dla mieszkańców Kielc, ale i całego regionu – mówi.
Innego zdania jest wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, przewodniczący wojewódzkiej rady dialogu społecznego. Jego zdaniem kolejne spotkanie w sprawie modernizacji dworca kolejowego w Kielcach budzi optymizm i spowodowało znaczny postęp w sprawie wypracowania wspólnego stanowiska wielu stron zaangażowanych w inwestycje.
– Rozmowy w ramach rady dialogu społecznego zbliżają strony do porozumienia. Kwestia przebudowy modernizacji dworca ciągnie się od wielu lat. Od stycznia rozmowy w tej sprawie nabrały konstruktywnego charakteru, został nakreślony m.in. kalendarz działań zbliżający do określenia ostatecznych warunków umowy pomiędzy wszystkimi podmiotami planowanej inwestycji – zaznacza.
Modernizacja dworca kolejowego w Kielcach ma pochłonąć prawie 30 mln zł. Miasto chce, aby w kosztach partycypował urząd marszałkowski, argumentując, że nowy dworzec będzie stanowił punkt komunikacyjny całego regionu. Niewykluczone, że potrzebny będzie wkład prywatnego inwestora.