Przegrany przez drugoligowych koszykarzy AZS UJK 80:100 mecz z Dzikami Warszawa był wyjątkowy dla Marcela Kapuścińskiego.
Był to ostatni pojedynek studenta w barwach kieleckiej drużyny, bowiem jego talent dostrzegł pierwszoligowy Syntex Księżak Łowicz i młody zawodnik po sobotnim spotkaniu zmienił barwy klubowe notując sportowy awans.
– Uważam, że to dla mnie wielka szansa, dlatego musiałem zostawić chłopaków, żeby dalej się rozwijać – wyjaśnia Marcel Kapuściński. – Przede mną wielka niewiadoma. Nie wiem jak trener podejdzie do moich umiejętności, ale mam nadzieję, że wszystko będzie jak najlepiej. W Kielcach było super. Jesteśmy młodą drużyną więc bez problemów dogadywaliśmy się ze sobą. Ten pobyt będę wspominał bardzo dobrze – podsumował koszykarz.
Marcel Kapuściński ma 22 lata, 202 centymetry wzrostu i gra na pozycji silny skrzydłowy/środkowy. W tym sezonie w 14 meczach drugoligowego AZS UJK zdobył 123 punkty.