Spacer historyczny pt. „Dzielnica przydworcowa” zorganizowało Muzeum Historii Kielc. Uczestnicy mogli poznać wiele ciekawostek dotyczących ulic Wspólnej, Równej, Złotej i Żytniej, a także historię tych miejsc.
Spacer prowadził pracownik placówki, Krzysztof Myśliński. Jak informuje, w latach 20. i 30. ubiegłego wieku te ulice, szczególnie Złota i Żytnia, uchodziły za luksusowe. M.in. ze względu na wyjątkowe i nowoczesne wówczas kamienice.
– Dzielnica przydworcowa była takim rozległym dowodem nowoczesności, a także gospodarczego i ekonomicznego wzrostu Kielc. Była ona co prawda dostępna tylko dla osób zamożniejszych, ale to była wizytówka naszego miasta – podkreśla.
W spacerze wziął udział m.in. pan Robert. Jak mówi, bardzo interesują go stare Kielce.
– Bardzo lubię fotografować stare obiekty, oglądać jak się zmieniają. Kiedyś opowiadali mi o tym rodzice, czy dziadkowie. Teraz chodzę na takie spotkania, bo Kielce to moje miasto – mówi.
To kolejny już spacer organizowany przez Muzeum Historii Kielc. Dotychczas uczestnicy poznali tajemnice m.in. Placu Wolności i ulic św. Leonarda oraz Kościuszki.