Kielczanin Maciej Giemza zajął 17. miejsce w zakończonym w piątek w Arabii Saudyjskiej 42. Rajdzie Dakar. Motocyklista ORLEN Team poprawił osiągnięcie ze swojego debiutanckiego startu w tej najtrudniejszej terenowej imprezie świata. W 2018 roku, do mety w argentyńskiej Cordobie, wychowanek KTM Novi Korona, dojechał na 24. pozycji.
Na ostatnim 12. etapie Maciej Giemza zajął 9. miejsce. 24-letni zawodnik po raz pierwszy w karierze dojechał do mety dakarowego odcinka w pierwszej „dziesiątce”. Na wcześniejszych pomiarach czasu uzyskiwał nawet piąte rezultaty, ale w końcówce wyprzedziło go kilku rywali.
Wygrał Chilijczyk Jose Ignacio Cornejo Florimo, drugi był Amerykanin Ricky Brabec, a trzeci Australijczyk Tobry Price. Kielczanin stracił do zwycięzcy 4 minuty i 33 sekundy.
Z powodu budowy gazociągu organizatorzy podjęli decyzję o skróceniu ostatniego etapu z Haradh do Qiddiya. Odcinek specjalny, który miał mieć 374 km długości, liczył 167 km.
42. Rajd Dakar wygrał amerykański motocyklista Hondy Ricky Brabec, który tym samym przełamał wieloletnią dominację zespołu KTM. Drugie miejsce zajął Chilijczyk Pablo Quintanilla, a trzecie Toby Price. Maciej Giemza sklasyfikowany został na 17. pozycji, tracąc do zwycięzcy 3 godziny 51 minut i 42 sekundy.