Kamil Suchański zostaje na stanowisku. W tajnym głosowaniu, 12 kieleckich radnych opowiedziało się za odwołaniem przewodniczącego Rady Miasta Kielce, natomiast przeciw zagłosowało 13 radnych.
Jarosław Karyś, przewodniczący klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy złożyli wniosek o odwołanie Suchańskiego stwierdził, że wyniki głosowania pokazują, że ten pomysł nie zyskał przychylności wymaganej większości radnych.
– Uzyskaliśmy 12 głosów. To za mało, aby odwołać przewodniczącego. To pokazuje, że poza naszym klubem, zagłosował za jego odwołaniem tylko jeden radny. Resztę pozostawię bez komentarza – dodaje Jarosław Karyś.
Szef klubu PiS nie chciał deklarować, czy na kolejnych sesjach będzie składał ponowne wnioski w tej sprawie.
Zdaniem Agaty Wojdy, szefowej klubu Platformy Obywatelskiej w radzie miasta, taki wynik głosowania jest zaskakujący.
– Układ, który się budował do dłuższego czasu w radzie miasta wydawał się być stabilny. Prezydent Wenta podjął decyzję o współpracy z PiS. Okazuje się jednak, że to koalicja na glinianych nogach i zanim faktycznie zaistniała, nie miała większości – dodaje radna.
Podczas sesji radni zgodzili się na zmiany w budżecie na 2020 rok, zwiększające deficyt ze 108 mln zł do 115 mln zł. Poparli także projekt zmian w systemie rekrutacji do przedszkoli, premiujący dzieci, które zostały zaszczepione.