3 przypadki występowania bakterii salmonelli stwierdzono w ciągu ostatnich dwóch tygodni w jednej z ubojni drobiu w powiecie koneckim.
To niepokojące dane, ponieważ przez cały ubiegły rok inspektorzy sanitarni wykryli tylko jeden taki przypadek i to w ostatnim tygodniu grudnia.
Maja Makuch, kierownik Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Końskich uważa, że może się to wiązać ze sposobem hodowli i nieodpowiednim poziomem higieny w niektórych gospodarstwach. W powiecie koneckim jest 7 dużych ferm drobiu i czterech przedstawicieli rolniczego handlu detalicznego, ale ogromną większość stanowią przydomowe gospodarstwa, których liczbę trudno określić.
Maja Makuch podkreśla, że mało prawdopodobne jest kupienie zakażonego salmonellą mięsa w sklepie, ponieważ każda partia jest badana przed dopuszczeniem do handlu. Możemy natomiast zarazić się salmonellą przez jaja od zakażonej kury, dlatego ważna jest higiena.
– Nawet jeżeli kupimy jajka z dużych ferm, powinniśmy trzymać je w tych opakowaniach, w których zostały nabyte. Nie powinniśmy używać opakowań na jaja wielokrotnie – podkreśla.
Bakteria salmonelli jest przyczyną zatruć pokarmowych, rzadko prowadzi do śmierci, ale wymaga hospitalizacji.