Kielczanin Maciej Giemza z ORLEN Team zajął 23. miejsce na VI etapie 42. Rajdu Dakar, który rozgrywany jest w Arabii Saudyjskiej. Mieszkający w Piekoszowie motocyklista awansował w klasyfikacji generalnej na 17. pozycję. Drugi z kielczan, jadący na quadzie Paweł Otwinowski z Duust Diverse Rally Team, nie ukończył niestety piątkowego odcinka.
Rywalizację motocyklistów wygrał Amerykanin Ricky Brabec, przed kolegą z ekipy Monster Energy Honda Team 2020 Hiszpanem Joanem Barredą Bortem i Austriakiem Matthiasem Walknerem z Red Bull KTM Factory Team.
W klasyfikacji generalnej prowadzenie utrzymał Ricky Brabec, na drugie miejsce awansował Chilijczyk Pablo Quintanilla z Rockstar Energy Husqvarna Factory Racing, a na trzecie spadł Australijczyk Toby Price z Red Bull KTM Factory Team. Maciej Giemza pnie się w górę klasyfikacji. Wychowanek KTM Novi Korona jest już siedemnasty.
– Dzisiaj był bardzo długi i dosyć szybki etap. Średnia około 100 km/h. Od ponad połowy odcinka musiałem zwolnić, bo myślałem, że mam większy problem ze sprzęgłem albo ze skrzynią biegów. Finalnie okazało się, że przy regulacji klamki sprzęgła zerwał się gwint, przez co w momencie naciskania sprzęgła nie działało ono, tak jak powinno. Próbowałem kręcić regulacją podczas jazdy, ale nie było widać, że gwint jest zerwany, więc jechałem z duszą na ramieniu. Jutro REST DAY, czyli czas na odpoczynek i regenerację – podsumował Maciej Giemza.
Za zawodnikami startującymi w 42. Rajdzie Dakar półmetek rywalizacji. Sobota jest dniem przerwy.