Kwestia nadawania nazw ulicom w Nowym Kazanowie poróżniła mieszkańców miejscowości. Część z nich zabiega o to, by uporządkować kwestie nazewnictwa, ale sprzeciwiają się temu lokalni przedsiębiorcy.
Nowy Kazanów w gminie Końskie liczy ponad 500 mieszkańców i rozciąga się na przestrzeni 7 kilometrów. Początkowo znajdowała się przy jednej drodze, ale w ciągu lat znacznie się rozrosła i wchłonęła mniejsze przysiółki, powodując problemy m.in. z numeracją domów.
Pani Aleksandra, jedna z mieszkanek Nowego Kazanowa podkreśla, że numery domów w jej miejscowości nie mają odpowiedniej kolejności, co utrudnia dotarcie pod wskazany adres np. pogotowiu albo kurierom. – Od dawna zabiegamy o nadanie nazw ulic. Nawet pojawiły się ciekawe propozycje – mówi.
Po roku konsultacji społecznych, radni przygotowali projekt uchwały o nadaniu nazw 14 ulicom. Został jednak wycofany z porządku sesji, na prośbę sołtysa Nowego Kazanowa i radnego Krzysztofa Soty, któremu grupa przedsiębiorców zgłosiła sprzeciw tuż przed rozpoczęciem obrad.
– Część przedsiębiorców jest przeciwna nadaniu naz ulic, mimo że konsultacje trwały rok. Dla przedsiębiorców wiąże się to ze zmianą pieczątki, nie ma dodatkowych kosztów. – mówi sołtys.
Krzysztof Obratański, burmistrz miasta i gminy Końskie, podkreśla, że warto przesunąć głosowanie nad uchwałą, by mieszkańcy doszli do zgody. – Krzysztof Sota wystąpił z wnioskiem o przełożenie głosowania, po to żeby jeszcze raz doprowadzić do spotkania, konsultacji i przedyskutowania jakie są pomysły co do nazwy lub jakie są obiekcje co do wprowadzenia nazw. – mówi burmistrz.
Nazewnictwo ulic nie jest związane ze stanem technicznym drogi. Nazwę może uzyskać nawet droga nieutwardzona, gruntowa. Oznaczenie ulicy może zaproponować każdy mieszkaniec, co jest następnie przedmiotem dyskusji komisji społecznej odpowiedzialnej za tę dziedzinę. Później projekt uchwały przygotowany przez komisję zatwierdza lub odrzuca rada gminy.