Jak ustalił nasz reporter w piątek około godziny 16, naprzeciwko komisariatu w Strykowie dwóch mężczyzn znieważyło i pobiło policjanta, gdy ten wsiadał do samochodu po skończonej służbie. Napastnicy usłyszeli już zarzuty prokuratorskie.
32-letni Polak i jego o 2 lata młodszy kolega – obywatel Ukrainy – obrażali policjanta, a gdy ten próbował uspokoić napastników stali się agresywni.
– Nie ma żadnej wątpliwości co do tego, że ich agresja podyktowana była faktem, iż był on funkcjonariuszem policji. Na szczęście nie doznał poważniejszych obrażeń i zdołał zbiec kierując się w stronę komisariatu – potwierdza rzecznik Prokuratury Okręgowej, Krzysztof Kopania.
W momencie zatrzymania napastnicy mieli w organizmach po 1,5 promila alkoholu. Obaj usłyszeli zarzuty czynnej napaści i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Prokurator skierował wnioski o ich tymczasowe aresztowanie. Sąd w Zgierzu je odrzucił i zastosował wobec mężczyzn dozory policyjne. Prokuratura odwołała się od tej decyzji.
Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności.