Setki osób przywitały Nowy Rok na kieleckim Rynku podczas sylwestra pod gwiazdami. Na chwilę przed północą życzenia mieszkańcom złożył prezydent Kielc Bogdan Wenta, który życzył kielczanom dobrej dalszej zabawy i pomyślności w 2020 roku.
– Dużo łaskawości i miłości. Przede wszystkim, abyście w przyszłym roku zachowali dużo humoru, a decyzje, które podejmujecie zawsze były trafne i dobre dla naszego miasta – mówił.
Po raz pierwszy, o północy w niebo nie wystrzeliły fajerwerki. Zgromadzeni na kieleckim rynku mogli natomiast oglądać kilkunastominutowy pokaz laserowy. Sztuczne ognie dało się jednak zobaczyć, choć w zdecydowanie mniejszej ilości, niż w latach ubiegłych za sprawą osób bawiących się w okolicach Rynku. Zgromadzeni wokół sceny chórem odliczali nadejście Nowego Roku.
Agnieszka z Kielc życzyła sobie i innym przede wszystkim dużej ilości pieniędzy, dobrego zdrowia, a także spełnienia wszystkich planów. Jak mówiła, w nowym roku będzie chciała zdać egzamin na prawo jazdy, co od trzech lat jej się nie udało.
Nowy Rok w Kielcach przywitał też pan Krystian i pani Milena z Warszawy, którzy podkreślali, że każdego roku Sylwestra spędzają w innym miejscu Polski, a stolica województwa świętokrzyskiego zrobiła na nich bardzo dobre wrażenie.
– Panuje tu bardzo fajna atmosfera, a przy okazji możemy zwiedzić całą okolicę. W nowym roku chcemy życzyć każdemu przede wszystkim zdrowia, które jest najważniejsze, a z nim przyjdzie także szczęście – mówią.
Gwiazdą zabawy sylwestrowej w Kielcach był zespół Poparzeni Kawą Trzy, który zaprezentował swoje największe przeboje. Po północy kielczanie bawili się natomiast w rytmach disco razem z grupą Hit Boyz.