Dramat w gminie Kije. W miejscowości Borczyn, doszło do pożaru, który doszczętnie zniszczył dom zamieszkiwany przez Jacka Zawadę i jego matkę. Potrzebny jest gruntowny remont lokalu. Trwa zbiórka, do której może się przyłączyć każdy.
Dom został zniszczony przed świętami Bożego Narodzenia. Poszkodowany Jacek Zawada nie ukrywa, że dosłownie zostali bez dachu nad głową.
Pożar wybuchł w południe. W chwili zdarzenia mama pana Jacka była na podwórku. Kiedy zauważyła dym natychmiast zadzwoniła do syna. A ten wezwał straż pożarną.
– W pierwszej kolejności musimy odbudować dach. Następnie będziemy musieli przystąpić do remontu budynku – zaznacza.
Z pomocą pospieszyli mieszkańcy gminy Kije, którzy m.in. pomogli w pracach porządkowych.
– To ogromna tragedia – mówi Jerzy Kułaga, mieszkaniec gminy Kije.
Jak dodaje, w kościele w Kijach była prowadzona zbiórka pieniędzy na odbudowę dachu. Podobna będzie zorganizowana w klasztorze w Piotrkowicach. W zbiórkę zaangażowali się także harcerze i młodzież, którzy uzbierali około 10 tys. zł.
Obecnie rodzina mieszka w użyczonym domu.