Ekologiczne standardy wprowadza do biznesu sieć barów „Anielskie Jadło” z Ostrowca Świętokrzyskiego. Fundacja prowadząca jadłodajnie wzbogaciła się o elektryczny samochód, sprowadzony z Chin.
Auto wygląda jak zabawka, ale prezes fundacji, ksiądz Paweł Anioł jest bardzo zadowolony z jego funkcjonalności. Idealnie nadaje się do przewożenia żywności z barów do instytucji zamawiających catering, albo do osób starszych.
– Oprócz tego, że jest ekologiczny, jest także tani i łatwy w eksploatacji. Podłącza się go do zwykłego gniazdka, bez konieczności dokupowania specjalnych wtyczek – opisuje ks. Paweł Anioł. Dodaje, że jedno ładowanie wystarcza na 100 km.
Pojazd jest dwuosobowy, maksymalna prędkość jaką może osiągnąć to 70 km/h, a koszt pełnego ładowania, to ok. 7 zł. Ten ostatni parametr jest dla fundacji szczególnie istotny. Jeśli samochód się sprawdzi, flotę zasilać będą kolejne sztuki.
– Sprawdzamy, jak będzie sprawdzał zimą i latem. Być może dalszy tabor naszej fundacji będzie powiększany o kolejne samochody, bo też koszt jest niewielki, a jest też wystarczający na nasze potrzeby – mówi duchowny.
Chiński samochodzik już przemierza ostrowieckie drogi i spisuje się bardzo dobrze. Jego zaletami są niewielkie gabaryty oraz możliwość wjechania w strefy wolne od samochodów spalinowych. Auta tego typu są już standardem w Japonii. Pojazdy wykorzystywane są m.in. przez opiekunki środowiskowe, ale także służby porządkowe.
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20
 M10D 215,072 MHz                    Zadzwoń do studia 41 200 20 20           
  
 














 
  
 
