Mieszkańcy Starachowic zapłacą więcej za ciepło. Z portfeli ubędzie od kilku do kilkudziesięciu złotych miesięcznie.
Średnio podwyżka wyniesie prawie 8 proc. Różnice będą zależne od taryfy obowiązującej w danym budynku. Jak informuje prezes Zakładu Energetyki Cieplnej w Starachowicach, Marcin Pocheć, wzrost cen związany jest z kosztami prowadzenia działalności. W ciągu ostatniego roku wzrosły ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla do atmosfery, opłaty środowiskowe oraz ceny węgla.
– Bez względu na cięcie kosztów, nie da się uniknąć podwyżki – dodaje Marcin Pocheć.
Wysokość nowego rachunku za ciepło każdy odbiorca pozna indywidualnie. ZEC rozlicza się ze spółdzielniami czy wspólnotami mieszkaniowymi. W rachunek wliczone jest ciepło wykorzystane w danym mieszkaniu, ale także opłaty za ogrzewanie klatki schodowej, suszarni czy innych pomieszczeń wspólnych.
Podwyżki wejdą w życie od 1 stycznia 2020 roku.