We wczorajszym wygranym przez Koronę Handball 38:24 meczu 1/16 Pucharu Polski z Ruchem Chorzów w kieleckiej ekipie zadebiutowały dwie młode, 18-letnie juniorki – bramkarka Gabriela Zięba i skrzydłowa Zofia Staszewska. Pierwsza miała kilka udanych obron, a druga wpisała się na listę strzelczyń.
Nic więc dziwnego, że Paweł Tetelewski był zadowolony z tego podwójnego debiutu.
– Super, że udało się dziewczyny wpuścić na parkiet i taki jest też cel naszego klubu, że opieramy się na wychowankach – wyjaśnił szkoleniowiec „Koroneczek”.
– Zagrały, dały dobre zmiany. Czeka nas w weekend pojedynek w Gliwicach, więc każda minuta wytchnienia dla starszych zawodniczek to ekstra sprawa – cieszył się trener kielczanek.
Gabriela Zięba i Zofia Staszewska okazję do kolejnego występu w seniorskiej drużynie Korony Handball, tym razem w spotkaniu I ligi, będą miały już w najbliższy piątek, kiedy to „Koroneczki” zmierzą się na wyjeździe z Sośnicą Gliwice.