Pomimo zapowiedzi nie zapadł dziś wyrok w sprawie 29-letniej Marii H., która prowadzi we Francji agencję turystyczną. Kobieta jest oskarżona o to, że przywłaszczyła ponad 600 tys. zł od pielgrzymów z diecezji sandomierskiej. Zdaniem śledczych, oszukała ponad 100 osób. Do zdarzenia doszło w 2017 roku.
Na ostatniej rozprawie strony wygłosiły mowy końcowe. Prokurator Magdalena Nowak domaga się dla oskarżonej kary 5 lat pozbawienia wolności, prawie 9 tys. zł grzywny, 6-letniego zakazu prowadzenia działalności gospodarczej związanej z organizacją imprez, w tym wycieczek turystycznych oraz podania wyroku do publicznej wiadomości. Z kolei obrońca Marii H., mecenas Dominik Wiecha wniósł o możliwie najłagodniejszy wymiar kary.
Dziś miał zapaść wyrok w tej sprawie, jednak sędzia Bożena Gawrońska wznowiła przewód sądowy. Jak tłumaczy, przed wydaniem decyzji należy uzupełnić materiał dowodowy. Kolejny termin wyznaczono na 6 lutego.