Wesoły korowód, który poprowadził sam Święty Mikołaj rozpoczął bożonarodzeniowy jarmark na Rynku w Chęcinach. Najważniejszą częścią imprezy było wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek.
Już od trzech lat u podnóża chęcińskiego zamku odbywa się świąteczny kiermasz połączony z kolędowaniem. Jak wyjaśnia Robert Jaworski, burmistrz Chęcin, choć tradycja jest młoda, to z roku na rok gromadzi coraz większe grono zainteresowanych, nie tylko mieszkańców gminy, ale także turystów.
– To jest takie wydarzenie, które powoduje, że ludzie spotykają się na naszej chęcińskiej starówce, widać uśmiech na buziach oraz przede wszystkim pielęgnujemy też tę piękną, polską tradycję śpiewania kolęd. Idea jest jedna – pielęgnować tradycję, kulturę, aby integrować się i tworzyć klimat pięknych świąt Bożego Narodzenia – mówił.
Zabawę rozpoczął korowód, który poprowadził Święty Mikołaj, a wzięli w nim udział między innymi kolędnicy, postaci biblijne oraz mieszkańcy gminy. Był też świąteczny spektakl przygotowany przez studentów Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Chęcinach. Na straganach można też było kupić ozdoby świąteczne.
Główną częścią zabawy było wspólne kolędowanie. Polskie kolędy i pastorałki wykonywali przedstawiciele różnych grup społecznych i zawodowych, między innymi dzieci, młodzież, koła gospodyń wiejskich, nauczyciele i strażacy.
Mieszkańcy chwalili ten sposób świętowania.
– Uważam, że to jest bardzo dobry pomysł, bo wszyscy razem możemy się tutaj spotkać. Ci, którzy są samotni, też mogą tu przyjść i pokolędować – mówiła jedna z uczestniczek.
– Bardzo miło, bardzo fajnie, bardzo przyjemnie. To jest najlepsze, co może być u Polaków – wspólne kolędowanie – dodała inna.
Jarmark był połączony ze zbiórką pieniędzy na pomoc mieszkance gminy, Agnieszce Masternak, która walczy ze złośliwym glejakiem mózgu.