Małgorzata Kidawa-Błońska została kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta – zdecydowała w sobotę konwencja krajowa Platformy Obywatelskiej.
Na Kidawę-Błońską głosowało 340 uczestników konwencji, na Jacka Jaśkowiaka – 125 delegatów – poinformował szef Komisji Wyborczej Rafał Grupiński.
„Wygramy te wybory, nie będą się już Polacy musieli wstydzić prezydenta, będę prezydentem wszystkich Polaków. Od dzisiaj pracujemy na zwycięstwo, zapraszam do tego wszystkie Polki i Polaków, możemy wygrać i wygramy w maju, zapraszam was do zwycięstwa” – powiedziała Kidawa-Błońska po ogłoszeniu decyzji o kandydacie PO na prezydenta.
„Zaczynamy wielką grę. Ja wiem, że ją wygramy. Wygrałam z Kaczyńskim w Warszawie, wygram z Dudą. Mamy siłę, mamy energię, wiemy, czego chcemy. Chcą tego Polacy, którzy nas wesprą. Wygramy te wybory, nie będą Polacy się już musieli wstydzić prezydenta” – podkreśliła wicemarszałek Sejmu. Zadeklarowała, że będzie prezydentem wszystkich Polaków.
Kidawa-Błońska podziękowała też swemu kontrkandydatowi za prawyborczą rywalizację. „Chciałabym, żeby kampania wyglądała tak jak nasza prekampania w tych wyborach. Wiem, że tak nie będzie, ale to moje marzenie” – zaznaczyła wicemarszałek Sejmu.
Jacek Jaśkowiak pogratulował Kidawie-Błońskiej zwycięstwa w prawyborach. „Gratuluję, wszystkiego najlepszego i od dzisiaj już wspieramy Małgorzatę. Wszyscy, tak jak na tej sali jesteśmy, cała Platforma, ale też i mam nadzieję – wkrótce cała opozycja, bo to są najważniejsze wybory prezydenckie od 30 lat” – powiedział prezydent Poznania.
Zaapelował też do samorządowców i ruchów miejskich, z których się wywodzi, aby wspierali Kidawę-Błońską w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. „Wygrajmy je dla Polski” – wezwał Jaśkowiak.