Mieszkańcy Kielc chcą przynajmniej częściowego zachowania kulturowego charakteru Wzgórza Karscha. Tak wynika ze wstępnych konsultacji społecznych, przeprowadzonych przez miejskich urzędników. Dla ponad 60 proc. kielczan, browar i pozostałości po dworku znajdujące się na wzgórzu przy Ogrodowej są ważne, ponieważ mówią o historii miasta, dlatego nie wyobrażają sobie całkowitego zburzenia budynków.
Jak mówi Piotr Hetmańczyk z Biura Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Kielce, większość respondentów chciałaby, aby nowe budynki, które mogą tam powstać nawiązywały do historii tego miejsca. Są jednak zgodni co do tego, że teren wymaga modernizacji.
Deweloper, który jest właścicielem działki na wzgórzu Karscha pracuje nad koncepcją przebudowy znajdujących się tam nieruchomości. Nie są jak na razie znane żadne szczegóły. Nieoficjalnie wiadomo, że browar, ze względu na niewielką odległość od ulicy Ogrodowej, brak okien, niskie stropy i niewielką przestrzeń użytkową, nie może być przebudowany na tzw. lofty, czyli luksusowe mieszkania pofabryczne.
23 stycznia rozpocznie się drugi etap konsultacji, podczas którego odbędzie się otwarte spotkanie. Najpewniej poznamy wtedy szczegóły koncepcji na przebudowę kieleckiego Wzgórza Karscha.