36-letni mężczyzna, który kilkakrotnie okradł drogerie na osiedlu Ślichowice w Kielcach został zatrzymany przez policjantów z Komendy Miejskiej w Kielcach. Śledczy ustalili, że wielokrotnie notowany w przeszłości kielczanin, na początku grudnia czterokrotnie okradał jeden ze sklepów, a jego łupem padły perfumy, warte łącznie ponad 1,7 tys. złotych.
Dodatkowo okazało się, że nie stawił się do zakładu karnego, gdzie ma już do odbycia karę 1 miesiąca za kradzieże.
Po informacji o mężczyźnie, który regularnie okrada drogerię, podejrzenia stróżów prawa padły na doskonale im znanego 36-latka, który w przeszłości wielokrotnie był przesłuchiwany w związku ze sklepowymi kradzieżami. Do jego zatrzymania doszło w środowy poranek, w jednym z mieszkań na Malikowie. Okazało się również, że mężczyzna nie stawił się w terminie do aresztu, gdzie ma spędzić 1 miesiąc za uprzednie kradzieże.
Rabuś przyznał się do kradzieży perfum, które już zdążył sprzedać. Za kradzież może ponownie trafić do więzienia, ale tym razem nawet na 5 lat.