Wicepremier Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego odwiedził po raz pierwszy opatowską kolegiatę. Zapoznał się z romańską perłą i jak mówi, jest nią zachwycony. Zapowiada wsparcie, aby zabytek dalej ratować, choć jak zauważa, dużo już zostało zrobione.
– Kolegiata jest w dobrym stanie z uwagi na wykonane remonty, ale wymaga jeszcze dokończenia. Robi wrażenie całe to założenie, a sam fakt, że odbywały się tu sejmiki szlacheckie sprawia, że ślad historii jest widoczny – mówi wicepremier Piotr Gliński.
Po kolegiacie wicepremiera oprowadził proboszcz, ks. Michał Spociński. Opowiedział także o jej potrzebach. Jak mówi, ma nadzieję na to, że ministerstwo wesprze remonty w świątyni.
– Chcemy pochylić się teraz nad remontem generalnym naszych XVII-, XVIII-wiecznych organów, które wymagają renowacji. Mamy też bardzo cenne zbiory w bibliotece kapitulnej, wiele cennych inkunabułów, starodruków – wymienia ks. Spociński.
Ponadto wymagane będzie oczyszczenie elewacji, remont dzwonnicy i dwóch wież. Poseł Krzysztof Lipiec cieszy się, że profesor Piotr Gliński po raz kolejny wizytuje świętokrzyskie.
– Zawsze po każdej takiej wizycie pan premier coś dobrego po sobie pozostawia i mam nadzieję, że ta wizyta też taka będzie – mówi Krzysztof Lipiec.
Wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz podobnie jak wicepremier w kolegiacie opatowskiej był pierwszy raz. Także deklaruje chęć zabiegania o środki na renowację kolegiaty.
– Jestem zauroczony miejscem i uważam, że każdą taką perłę trzeba docenić. Myślałem, że u mnie są ładne kościoły, ale ten jest zdecydowanie ładniejszy – twierdzi wojewoda Zbigniew Koniusz.
Z Opatowa Piotr Gliński udał się do Sandomierza. Kolegiata opatowska czeka obecnie na decyzję o wpisaniu jej na listę Pomników Historii.