W 2020 roku podatki w Ostrowcu Św. nie wzrosną. Uchwały o tym, by nie podnosić stawek zaaprobowali jednogłośnie wszyscy radni miejscy. To jeden z niewielu samorządów, które na 2020 rok nie zaserwuje mieszkańcom podwyżek.
Uchwały poparli radni opozycyjnego Prawa i Sprawiedliwości. Przewodniczący klubu Dariusz Kaszuba uważa, że sytuacja miasta nie jest najlepsza i świadczy o tym ranking samorządowego czasopisma „Wspólnota”, która lokuje Ostrowiec na czwartym miejscu od końca.
– Nierozsądne byłoby podnoszenie podatków, które zniechęciłyby do prowadzenia inwestycji – mówi Dariusz Kaszuba. Uważa też, że w kontekście sytuacji miasta, zamrożenie podatków to cel zyskania popularności w mediach, co będzie można obserwować w najbliższych dniach.
Przewodnicząca rady Irena Renduda-Dudek z KWW Jarosława Górczyńskiego uważa, że utrzymanie podatków na dotychczasowym poziomie ma zachęcić przedsiębiorców do inwestowania w mieście i tworzenia nowych miejsc pracy. Dodaje, że w komisjach odbyły się gorące dyskusje na ten temat.
Rozważano podniesienie podatków o inflację, jednak radni dowiedzieli się od skarbnika, że podwyżki wynosiłyby wtedy np. 1 grosz, więc zrezygnowano z tego pomysłu. Irena Renduda-Dudek uważa, że jeśli zajdzie potrzeba podniesienia podatków, to nie będzie to wzrost tak wysoki, jak np. w przypadku wywozu śmieci.
Prezydent miasta Jarosław Górczyński zauważa, że podatki zamrożone są od 5 lat. Kolejny rok bez podwyższania opłat określa mianem prezentu świątecznego.