Już wkrótce do księgarni trafi kryminał, którego akcja dzieje się w województwie świętokrzyskim. Jego autorką jest Joanna Dulewicz, studentka studiów doktoranckich w Uniwersytecie Jana Kochanowskiego. W konkursie wydawnictwa „Czwarta Strona” na powieść kryminalną pokonała około dwustu innych autorów.
Pisarka nie ukrywa, że powieść powstała przypadkiem. – Nie dostałam stypendium, na którym bardzo mi zależało, więc postanowiłam poszukać czegoś innego. Znalazłam ogłoszenie o konkursie wydawnictwa i postanowiłam, że spróbuję – opowiada Joanna Dulewicz.
Jak dodaje, do tej pory pisała do szuflady, zwykle jakieś fragmenty. – Uznałam, że taki konkurs to świetna motywacja, by stworzyć coś od początku do końca. Zebrałam materiał, podszkoliłam się także w zakresie kryminałów, bo w ramach moich studiów badam zupełnie inne teksty – mówi autorka.
Nie chce zbyt wiele ujawniać przed publikacją powieści. Jak mówi, czytelnik będzie śledził perypetie pary bohaterów. Wątek miłosny też się pojawi.
– Jest to zdecydowanie współczesny kryminał. Starałam się pokazać to, co znam. Sama mieszkam w niewielkiej miejscowości i w podobnej toczy się część akcji książki. Część akcji rozgrywa się też w Kielcach – opowiada Joanna Dulewicz.
Poza Kielcami odwiedzimy też klasztor w Wąchocku. Roboczy tytuł książki to „Demony”, ale nie wiadomo czy nie zostanie zmieniony. Joanna Dulewicz nie ukrywa, że planuje napisać kontynuację swojej powieści.