Kunowskie Zaduszki Muzyczne zgromadziły w korytarzu Szkoły Podstawowej im. Antoniego Hedy „Szarego” w Kunowie znamienitych artystów. Przed publicznością wystąpiły zespoły Ornette i Golden Life.
Tegoroczny koncert połączony był z wyjątkowym jubileuszem, 18. rocznicą powstania Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Kunowskiej, które tradycję muzycznych zaduszek zapoczątkowało i kontynuuje.
Prezes organizacji, Mirosław Radomski podkreśla, że w tym roku koncert zorganizowano z myślą o Szymonie Pająku, zmarłym w tym roku wiceprezesie towarzystwa, ale także świetnym nauczycielu szkolnym.
Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Kunowskiej zaczynało 18 lat temu działalnością kulturalno-historyczną na terenie gminy. Od 12 lat zajmuje się organizacją koncertów. Jak dodaje Mirosław Radomski, jedną z ostatnich inicjatyw było pozyskanie środków na stworzenie skweru przy ulicy Langiewicza w Kunowie.
Koncert zorganizowano na szkolnym korytarzu, jednak jak mówi Adam Wolski, wokalista Golden Life, zespół zaczynał swoje granie właśnie w takich miejscach. Był pod wrażeniem imprezy, która co roku gości znamienitych muzyków, np. Adama Struga, Wojciecha Waglewskiego czy Włodka Pawlika.
– Popatrzyłem sobie na zdjęcia artystów, którzy już występowali i widać, że ktoś tu ma pieczę kulturalną, dosyć fajnie dobiera artystów – mówi Adam Wolski.
Burmistrz Kunowa Lech Łodej podkreśla, że w gminie potrzebne jest organizowanie podobnych przedsięwzięć, jednak póki co brakuje sali teatralno-kinowej. Burmistrz zapowiada utworzenie takiego miejsca, aby zaduszki muzyczne i inne wydarzenia mogły odbywać się w jednym miejscu. Uczestników wydarzenia poczęstowano tortem. Nie zabrakło też tradycyjnego „sto lat”.