Mimo chłodu zamek w Chęcinach przyciąga turystów. W sobotę odwiedzających skusiła nie tylko bogata oferta historyczna, ale również niecodzienne atrakcje, jakie z okazji andrzejek przygotowali pracownicy średniowiecznej warowni.
Konrad Szymański z Zamku Królewskiego w Chęcinach mówi, że andrzejkowa impreza odbywa się tutaj cyklicznie, a dziś miejscem, gdzie turyści mogli zasięgnąć wróżb na temat swojej przyszłości, stała się zamkowa kuźnia. Jak zaznaczył, oprócz klasycznego lania wosku odwiedzający mogli skorzystać również z nieco zapomnianych wróżb.
– To między innymi wręczanie turystom gałązek drzewa wiśni. Dawnej wierzono, że jeśli zakwitną na Boże Narodzenie, przyniosą ludziom szczęście. Kolejnym archaicznym sposobem wróżb było wrzucanie do wody dwóch łupinek orzecha. Jeśli obydwie części się zeszły, oznaczało to udane i szczęśliwe życie – dodał.
Osoby, które zdecydowały się odwiedzić chęciński zamek, nie kryły zadowolenia z nietypowych atrakcji podczas zwiedzania.
– Możliwość usłyszenia wróżby była jednym z powodów, dla których tutaj przyjechaliśmy. Dodatkowym atutem była pogoda, mimo że nie jest najcieplej, to nie pada deszcz, dzięki czemu możemy spędzić czas razem – mówili turyści w rozmowie z Radiem Kielce.
Z okazji andrzejek wszyscy, którzy w sobotę odwiedzili chęcińską warownię, otrzymali również symboliczne ciasteczko z wróżbą.