Prezydent Kielc, Bogdan Wenta obwinia posła Piotra Wawrzyka z Prawa i Sprawiedliwości za to, że radni nie zgodzili się na wprowadzenie podwyżek opłat dla mieszkańców. Wenta wyrzucał parlamentarzyście, że niepotrzebnie zabierał głos na czwartkowej sesji rady miasta. Tymi zarzutami zdziwiony jest sam Piotr Wawrzyk.
Poseł i wiceminister Piotr Wawrzyk zwrócił wówczas radnym uwagę na fakt, że nowa opłata narzucająca miastom wyższe ceny za składowanie śmieci, to częściowo wymóg Unii Europejskiej, a nie zostały wprowadzone przez marszałka. Zasugerował również, że sytuację miasta można byłoby poprawić np. obniżając liczbę urzędników, a nie podnosząc podatki i opłaty.
Prezydent Wenta zarzuca wiceministrowi manipulowanie opinią radnych i działanie na szkodę mieszkańców Kielc. Dodał, że nie jest on członkiem rady, a jego obecność na sesji, to przejaw centralizacji władzy i ograniczenia kompetencji samorządu.
Poseł Piotr Wawrzyk podkreśla, że zgodnie z ustawą o wykonywaniu mandatu poselskiego, miał prawo do zabrania głosu na sesji, tym bardziej, że były to sprawy ważne dla mieszkańców jego rodzinnego miasta. Wiceminister dodał, że o ile docenia dokonania sportowe Bogdana Wenty, to jego zdaniem kariera polityczna nie jest jego mocną stroną.
Oświadczenie Posła Piotra Wawrzyka w związku z wypowiedzią Pana Prezydenta Bogdana Wenty podczas briefingu prasowego w dniu 29.11.2019
W dniu 28.11. wziąłem udział w sesji Rady Miasta Kielce, podczas której Radni mieli zdecydować o poparciu lub odrzuceniu zaproponowanych przez Prezydenta Bogdana Wentę podwyżkach. W przeciwieństwie do Pana Prezydenta podczas dyskusji zabierałem głos i uczestniczyłem w sesji wiele godzin. Pan Prezydent natomiast chwilę po rozpoczęciu opuścił salę i nie odpowiedział na żadne pytanie.
Pan Prezydent B. Wenta zarzuca mi, że mój udział w posiedzeniu Rady Miasta Kielce to przejaw centralizacji władzy i ograniczenia kompetencji samorządu. Proponuję, żeby Pan Prezydent zapoznał się z ustawą o wykonywaniu mandatu posła i senatora, która daje parlamentarzystom prawo do zabierania głosu podczas sesji rady miasta.
Jestem kielczaninem oraz posłem i angażuję się w sprawy Kielc i jego mieszkańców i nikt nie jest w stanie mnie do tego zniechęcić. Tak jak obiecywałem w kampanii, będę zabiegał o sprawy kielczan, o dobre rozwiązania dla mojego miasta i całego regionu. Ja nie zapomniałem o moich obietnicach wyborczych, mam jednak wrażenie, że Pan Prezydent Wenta o swoich zapomniał.