W meczu 10. kolejki I ligi szczypiornistów SMS ZPRP Kielce przegrała we własnej hali z rezerwami Azotów Puławy 27:30 (13:14). Najwięcej bramek dla kieleckiego zespołu zdobyli Jakub Brzeziński – 8 oraz Igor Graczyk i Damian Domagała – po 4. Najskuteczniejszy w drużynie z Puław był Kacper Adamczuk, który sześciokrotnie pokonał bramkarza.
– Na pewno muszę pochwalić mój zespół za walkę i zaangażowanie, którego nie brakowało – powiedział trener SMS Rafał Bernacki.
– O wyniku zaważyło pierwsze piętnaście minut, bo w tym okresie byliśmy nieskuteczni i przeciwnik to wykorzystał – dodał szkoleniowiec kieleckiej młodzieży.
– Zagraliśmy cały mecz na dobrym poziomie. Oczywiście były również błędy, ale nie zaważyły one na wyniku spotkania – stwierdził trener Azotów Piotr Dropek.
Po porażce z rezerwami Azotów Puławy drużyna SMS ZPRP Kielce spadła na ostatnie miejsce w tabeli. Szansę na kolejne ligowe punkty podopieczni Rafała Bernackiego będą mieli w sobotę 7 grudnia, kiedy to na wyjeździe zmierzą się z AZS Uniwersytet Warszawski.