– Sojusz Lewicy Demokratycznej nie wyrósł jeszcze z komunistycznych butów, w których tkwi i w których wszedł w wolną Rzeczpospolitą – stwierdził poseł Krzysztof Lipiec, prezes świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości, komentując wypowiedź szefa SLD Włodzimierza Czarzastego, mówiącego o tym, że armia sowiecka wyzwalała Polskę.
W rozmowie z Radiem Kielce, poseł PiS stwierdził, że słowa polityka Sojuszu obrażają uczucia patriotyczne Polaków.
– Dla mieszkańców Kielc i województwa świętokrzyskiego data 15 stycznia 1945 roku, czyli moment w którym Armia Czerwona wkroczyła do stolicy regionu, przez prawdziwych patriotów była obchodzona jako rocznica zmiany okupanta, a nie wyzwolenia Kielc – mówi.
Parlamentarzysta zaznacza, że słowa Czarzastego nie powinny jednak dziwić, ani zaskakiwać, z uwagi na rodowód jego środowiska politycznego.
– On w tym, duchu cały czas tkwił, uprawiając propagandę. Jego środowisko zgromadzone wokół PZPR, przez 50 lat właśnie taki ton nadawało Polsce i Polakom. Na szczęście, ogromne rzesze ludzi nie dało się zwieść zakłamanej historii i chwała im za to – dodaje lider PiS.
Krzysztof Lipiec stwierdził, że należy mocno i jednoznacznie przeciwstawiać się przejawom zakłamywania historii. Podkreślił także ważną rolę Instytutu Pamięci Narodowej w kreowaniu polityki historycznej.
– Jednym z przykładów odkłamywania polskiej historii jest m.in. akcja dekomunizacyjna związana ze zmianą nazw miejsc publicznych, w tym ulic. Dzięki temu, dziś w Kielcach nie ma już ulicy Armii Czerwonej, czy ulic związanych z tak zwanym wyzwoleniem 1945 roku, które były nadawane w czasach propagandy PRL-u – mówi poseł.
Lider PiS w regionie zaznacza, że obecnie polski rząd bardzo mocno stawia na racjonalną politykę historyczną. Przypomniał także, że jej przykładem jest godne upamiętnienie zrywów niepodległościowych, takich jak np. powstanie listopadowe, którego dziś obchodzimy 189 rocznicę wybuchu.