Gratulacje w związku z objęciem funkcji wojewody świętokrzyskiego oraz podziękowania za wieloletnią dotychczasową pracę w Radzie Powiatu Pińczowskiego przekazali Zbigniewowi Koniuszowi podczas uroczystej sesji m.in. samorządowcy, radni i pracownicy jednostek, a także mieszkańcy z terenu powiatu.
– Pański dorobek, doświadczenie dobitnie świadczą, iż zaszczytne wyróżnienie jest wyrazem zaufania, zaangażowania i skuteczności w działaniu – podkreślił Ireneusz Gołuszka, przewodniczący rady powiatu.
Jak zaznaczył, pracując w radzie powiatu nieprzerwanie od 17 lat, a jednocześnie od 2006 do 2018 roku będąc przewodniczącym Komisji Zdrowia, dał się poznać jako samorządowiec z krwi i kości. Dodał, że potrafił walczyć o sprawy służby zdrowia, jak mało kto.
– Już z deklaracji medialnych wiemy, że jako wojewoda za swój priorytet przyjął to, aby południe województwa miało lepszy dostęp do świadczeń medycznych. Nie traktuje tej uroczystości jako pożegnanie, jedynie jako podziękowanie i rozpoczęcie naszej wspólnej owocnej współpracy na przyszłość – przyznał przewodniczący.
Paweł Koniusz, syn wojewody nie ukrywa, że jest dumny z ojca. Zdaje sobie jednak sprawę, że ludzie mają duże oczekiwania w stosunku do pełnionej przez wojewodę funkcji. Jak dodaje, wie, że da radę i podoła wszelkim wyzwaniom.
– Zawsze mogłem na tatę liczyć. Również i ja na bieżąco staram się go wspierać w różny sposób. Może liczyć na całą naszą rodzinę – zaznacza syn.
Sam Zbigniew Koniusz nie krył wzruszenia. Jak podkreślił, przyjechał do ludzi, których zna i ceni. Dodał, że przybycie do swojego „matecznika” zawsze budzi głębokie emocje.
– Myślę, że to doświadczenie będzie przeniesione na grunt działalności w urzędzie wojewódzkim. Liczę na współpracę wszystkich samorządów. Na razie odwiedziłem 9 na 102 gminy. Przede mną bardzo dużo pracy – podkreślił wojewoda.
Zbigniew Koniusz od połowy listopada sprawuje funkcję wojewody świętokrzyskiego. Gdy otrzymał nominację, musiał się zrzec mandatu radnego powiatowego. Jego miejsce zajmie 61-letni Szczepan Bujny z Unikowa.