Znakomici kucharze z całej Polski przyjechali dziś do Kielc. Byli jurorami w kulinarnym konkursie „Da Vinci” organizowanym w Zespole Szkół Przemysłu Spożywczego.
Młodzi ludzie musieli przygotować dania wykorzystując łososia oraz kiszoną kapustę. Inicjatorem zawodów jest Michał Markowicz, szef kuchni w restauracji Da Vinci. Uczniów oceniał między innymi Robert Sowa.
– Dania szybko pokazują, czy ktoś trenował. Wyzwanie z jednej strony bardzo proste, wystarczy spanierować rybę, zrobić surówkę z kiszonej kapusty i jest klasyczne piątkowe polskie danie. Ale uczniowie mogą się wykazać i przygotować coś innego, bardziej wymagającego – mówi Robert Sowa.
Zuzanna Śliwa, uczennica Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego postanowiła przygotować łososia w słodko-kwaśnej wersji. Do ryby przygotowała puree z czarnej fasoli i gotowanej kapusty kiszonej oraz risotto na winie półsłodkim z cebulą i parmezanem. Jak podkreśla, bardzo lubi przygotowywać nowe rzeczy i liczy na to, że najlepsi kucharze w Polsce to docenią.
– W kuchni chodzi o to, żeby eksperymentować. Przed nami duża szansa na sukces, pokazanie się. Nie ma stresu, to bardziej zabawa. Poza tym trzeba w życiu nauczyć się przegrywać, żeby kiedyś wygrać – twierdzi Zuzanna.
Tomasz Koprowski, szef kuchni w Sofitel Grand Hotelu w Sopocie podkreśla, że żeby być dobrym kucharzem konieczna jest pasja.
– My tę pasję i miłość do produktów oraz do gotowania staramy się młodym ludziom przekazać. Bo oni przecież kiedyś nas zastąpią – mówi Tomasz Koprowski.