Mierzący ponad 2,5 metra krzyż, wykonany ze stali nierdzewnej został zamontowany na szczycie dzwonnicy, która budowana jest przy kościele parafialnym świętego Brata Alberta w Busku-Zdroju. Krzyż montowany był za pomocą dźwigu o zasięgu 50 metrów.
Początkowo krzyż miał być podobny do istniejącego na sygnaturze kościoła. Jednak ostatecznie nawiązuje swoją formą do Eucharystii, którą od wieków czciły siostry Norbertanki w buskim klasztorze, a pamięć o tej tradycji ostała się w herbie Buska-Zdroju.
Ksiądz Marek Podyma podkreśla, że w podstawie krzyża zamontowano także tradycyjną „kapsułę czasu”, do której trafiły współczesne przedmioty, które mają przypominać potomnym historię i okoliczności, w których powstała budowa dzwonnicy. Jak dodaje są to monety, dokumenty opisujące historię i ideę budowy wieży oraz czasopismo parafialne.
– To historyczna chwila dla naszej parafii. Tym akcentem zamykamy prace architektoniczne przy kompleksie budynków parafii św. Brata Alberta w Busku-Zdroju.
Dariusz Musiał, wykonawca inwestycji informuje, że cała wieża wraz z konstrukcją krzyża ma około 40 metrów. Do budowy dzwonnicy zużyto już 200 metrów sześciennych betonu.
– Do zrobienia mamy jeszcze balustrady i montaż pięciu dzwonów elektrycznie napędzanych. Następnie zabierzemy się za tynkowanie wnętrza obiektu i malowanie. Prace zakończymy w maju przyszłego roku – mówi Dariusz Musiał.
Jak już informowaliśmy, na wysokości blisko 25 metrów zaprojektowany został taras widokowy, na który poprowadzi ponad 200 schodów.
Wieża ma konstrukcję żelbetonową. Autorem projektu krzyża, umieszczonego na szczycie budowli jest Tomasz Morek. W obiekcie ma zostać zainstalowanych pięć dzwonów – najcięższy z nich waży pół tony i nosi imię Jana Pawła II.
Parafia Świętego Brata Alberta została utworzona w 1983 roku. Obiekt budowano w latach 1992-1996. Rok później ufundowano trzy dzwony, które poświęcił biskup Mieczysław Jaworski.